W naszym kochanym blogowym półświatku Matkę ostatnio atakują posty o prezentach. TOP 5, a nawet TOP 10 prezentów dla potomstwa. Listy większe i mniejsze, prezenty tańsze i droższe, absolutne MUST HAVE każdego dziecięcia i jak się okazuje każdego bloga. Matka nie ma zamiaru być gorsza. Ma swoją listę naprawdę najlepszych prezentów świątecznych. I w tym roku wygląda ona tak:
1. Szanowny Mąż Matki w domu caaaałe święta, a najlepiej to dzień przed wigilią jeszcze i po świętach parę dni do Nowego Roku.
2. Syn Pierworodny Matki zdrowy przed świętami, w święta i po świętach.
3. Matka Matki szczęśliwa ze zlotu wszystkich swoich czterech pociech, które zwalą się jej (i Matce przy okazji) na świąteczną głowę.
4. Ojciec Matki w domu na parę dni przed świętami i po świętach, relaksujący się grzanym, słodzonym cukrem, piwkiem.
5. Szczęśliwy poród Szanownej Żony Brata no2 Matki. A termin już 2 stycznia. Niech Szanowna Bratowa nie musi spędzać świąt w szpitalu jak w zeszłym roku Matka.
6. Szczęśliwa ciąża bez dolegliwości dla Szanownej Żony Brata no1 Matki. Tu termin bardziej letni zdecydowanie. Oby bez świąt w szpitalu a jakże, tych Wielkanocnych również.
7. Szczęśliwego "Wyjdziesz za mnie?" pod choinką dla Dziewczyny Brata no3 Matki. A poszłabym na wesele, ot co.
8. Spełnienie pkt 5, 6 i 7 daje spełnienie życzeń szczęścia dla Braci Matki no1, no2, no3. Więc Matka ma te życzenia już z głowy.
9. Rodzice Męża Szanownego zdrowi i szczęśliwi z czwórką Swego potomstwa i wnukami.
9. Śnieg.
10. Żywa choinka plus pierniki czyli jak co roku.
11. Dużo pierogów z kapustą i mięsem, wykonanych przez Matkę Matki z pomocą Matki oczywiście. Nie oszukujmy się, 300 pierogów to nie jest dużo... Matka życzy sobie żeby było ich DUŻO.
12. Tylko dwa ciasta upieczone razem z Matką Matki. Tu z realizacją mogą wystąpić te same, co roczne problemy, bo jak to mawia Matka Matki: "ja piekłam dwa placki, pozostałe trzy wyszły przy okazji..."
13. Nie przytyć 5 kilo.
14. Znowu poczuć się jak dziecko.
14. Znowu poczuć się jak dziecko.
15. Jak się trafi jakaś biżuteria dla Matki pod choinką i sanki dla Syna Pierworodnego, to się też Matka w sumie nie obrazi...
Tego wszystkie życzę Ci z całego serducha :) U nas też zapowiada się rodzinnie i w komplecie, jedziemy do rodziców :)
OdpowiedzUsuńTak rodzinnie jest najlepiej! :)
UsuńPonieważ dwa razy z rzędu w święta miałam jakieś wirusy, rozszerzyłabym zdrowie na wszystkich członków rodziny. No, chyba że się ma jakąś Psującą Atmosferę Ciocię - i lekki wirusik powstrzyma ją od wizyty:)
OdpowiedzUsuńOczywiście życzenie zdrowia jest dla każdego przez cały rok. Tu dodatkowo podkreśleni zostali Ci wybitni, często chorujący ;) Życzę w takim razie, aby w tym toku żadne wirusy nie popsuły Ci świątecznych planów :)
UsuńJa również mam podobne typy na prezenty! :)
OdpowiedzUsuńto super i bez kitu :)
UsuńUroczy ten post. :) wymieniłaś wszystko to, co ważne. :) życzę Ci żeby to wszystko się spełniło! ;) ps.: jak tu u Ciebie ładnie teraz! :)
OdpowiedzUsuńDziękuje, starałam się :) Jeszcze muszę popracować nad logiem :)
UsuńZa punkt 9 i 13... Uwielbiam Cię! ;D
OdpowiedzUsuń;-)
UsuńTaaak, pracuje już dość długo xD Co z tego wyjdzie, to się okaże. Już od 1 zaczynam świąteczne zakupy ;)
OdpowiedzUsuńTo pracuj, pracuj :) Bez pracy nie ma kołaczy :)
UsuńŚwietna ta Twoja lista:) Niech się wszystko spełni. Ps. ja parę lat temu w Wielkanoc rodziłam- w sumie w Wielki Piątek, ale całe święta w szpitalu:) Miałam z głowy obżarstwo i całą świąteczną robotę :)
OdpowiedzUsuńŚwiąteczne porody już tak mają :) Mój pierworodny urodzony 23 grudnia, wigilie miałam przednią, zwłaszcza z dietą po CC ;-)
Usuńnieźle! masz 3 braci?! masakra! ja z jednym ledwie wytrzymuję :) fajne te Twoje prezenty, dostałaś?
OdpowiedzUsuńMam i sobie chwalę tą sytuację :) Można powiedzieć że moje życzenia miały około 50% skuteczność :)
Usuń